niedziela, 11 stycznia 2009

Szperaczka

    Zaraz się ubieram (bardzo grubo i "na cebulkę") i pędzę poszperać na targ staroci. Czekałam na ten dzień 2 miesiące, bo ostatni targ staroci przegapiłam, a później chodziłam zła na siebie, za tą sklerozę postępującą z dnia na dzień ;-) Jak tylko coś upoluję to Wam pokażę. Ale coś mi sie zdaje, że po świętach stać mnie będzie tylko na drobne zdobycze ;-(
Autor: o

4 komentarze:

  1. Elisse11 stycznia 2009 10:51

    Miłych łowów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown11 stycznia 2009 20:26

    I jak poszły łowy?Mam nadzieję,że były udane.
    Mam pytanie-gdzie się odbywa ten,targ?We Wrocławiu?

    OdpowiedzUsuń
  3. Małgorzata13 stycznia 2009 08:43

    W Legnicy. W każdą drugą niedzielę miesiąca, w rynku. Nie jest dużo wystawiających, ale uwielbiam tam szperać, poza tym na targowisku w Legnicy, koło Zamku Piastów jest plac, gdzie można również wyszperać coś ciekawego (tutaj codziennie). Najcześciej jednak jadę z mężem do Lubina na giełdę, w każdą sobotę jest tam ogroooom staroci. Choć i tak nie dorównujemy do Wrocławskiej giełdy. Zazdroszczę Ci tej giełdy we Wrocku. Pozdrawiam sąsiadkę wrocławiankę ;-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown13 stycznia 2009 22:44

    Wrocławianka niestety ale na emigracji :)
    A giełdy staroci,owszem efektowne są i można znaleźć wiele pięknych przedmiotów,tylko te ceny...czasami zbyt wygórowane.No i odbywają się tylko raz w miesiącu.
    Co tydzień natomiast jest targ z różnościami w starym młynie,koło centrum handlowego Korona,przeniesiony tam z Niskich łąk.
    Chętnie bym pojechała do Legnicy i do Lubina,może jak wrócę do Polski...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)